(stressed) Inspiring Monday | 10

W tym tygodniu zainteresował mnie post u My Hello Life o nauce języka. A dokładniej posługiwaniem się nim w praktyce. Bo niby... Dlaczego po tylu latach nauki języka nie brzmisz jak native speaker?

 W zupełności zgadzam się z autorką i czekam z niecierpliwością na cykl. Tym bardziej, że w swojej praktyce spotykam się z pacjentami z zagranicy i na prawdę czasem człowiekowi jest głupio bo zwyczajnie gubi słowa... Zaglądnijcie w wolnej chwili

Nie wiem jak dla was, ale dla mnie nadchodzący czerwiec nie zapowiada się zbyt kolorowo. Bardziej nerwowo, intensywnie i szybko. Coś czuję, że będzie ciężko wyjść z tego starcia z tarczą, a nie na niej

Nie jestem pewna czy jestem jedną z osób na które stres działa motywująco, czy niszcząco, ale wiem na pewno że taki długotrwały (miesięczny) stres nie jest niczym dobrym. Jeśli dobrze nie zorganizuję czasu polegnę jak nic.

Jeśli macie ten sam problem co ja, to mamy kilka punktów do zrealizowania.Oto mój mały wykaz:

1. Sen

minimum 6 godzin dziennie, takie jest moje założenie

2. Zdrowe odżywianie

Nazwijmy to kompromisowym zdrowym odżywianiem bo wiem, że bez kawy i czekolady się nie obejdzie

3. Ćwiczenia

Przynajmniej godzina dziennie. Wiem, że nie brzmi to zachęcająco, ale naprawdę pomaga

4. Woda

bo nie samą kawą student żyje, a magnez jeszcze się przyda w organizmie

I najważniejsze:

Dwa typy, wesołek i tzw. "piosenka potoku łez"

Trochę inny ten poniedziałkowy post, ale mam nadzieję, że mi to wybaczycie. Na prawdę nie sprzyja mi sesyjna aura, a i bez tego nie zbyt dobrze czuję się ostatnio. Jestem jednak pewna, że będzie lepiej. Udanego tygodnia!