Pink Splash! | Essie Mod Square
Gdyby rok temu ktoś powiedział mi, że pomaluję sobie paznokcie na landrynkowy róż (i to bez przymusu) to bym go wyśmiała, popatrzyła z niedowierzaniem i znowu wyśmiała. Różowy nie należał do moich ulubionych barw. W sumie to omijałam go szerokim łukiem. Zaczęło się niewinnie od fuksji essence na ustach ( klik ), później ładnie komponował mi się styl bloga w pastelowym różu, a teraz... Teraz jestem landrynkową królową.
Może trochę przesadziłam, ale przekonałam się do różu. Fiolety i fuksje powoli zaczynają przejmować władzę nad moim gustem kolorystycznym.
Dość gadania. Czas na prezentację. Essie Mod Square w roli głownej, role drugoplanowe: sally hansen 300 White On i Seche Vite
Kolor Mod Square należy do tych gęstszych Essiaków (podobny wykończeniem do Mint Candy Apple). Kolor jest bardzo żywy i przy jednej warstwie możemy uzyskać pełne krycie. Nie odpryskuje. Wczoraj musiał przejść próbę bojową (mycie naczyń) i jeden paznokieć uległ uszkodzeniu, reszta nienaruszona (ale tu wyczuwam zasługę Seche Vite)
Trwałość na moich paznokciach: 3-4 dni (pranie, gotowanie, sprzątanie)
Not bad :)
Muszę też was zmartwić. W najbliższym czasie pojawi się więcej postów poświęconych Essie, ponieważ moja kolekcja minimalnie się powiększyła. Delikatnie troszeczkę o 6 ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja swego czasu też nie lubiłam różów, a teraz? Mama się śmieje, że wracam do upodobań przedszkolnych, kiedy wszystko co mi się podobało było różowe :D
OdpowiedzUsuńPowrót do korzeni :D
UsuńDzięki za dołączenie do grona obserwujących ;)
Jaki piękny kolorek! ;)
OdpowiedzUsuńIdealny na (już kończące się;< ) wakacje :)
Jesień i zima będzie idealna do przywoływania wakacyjnych wspomnień, a taki kolorek na pewno podoła temu zadaniu ;)
Usuńale śliczny :D mimo ze też nie przepadam za rózami :D
OdpowiedzUsuńPosty o lakierach zawsze chętnie czytam, także pisz, nie krępuj się ;P
OdpowiedzUsuńwidzisz..dodasz koloru troszkę jesieni :)
OdpowiedzUsuńFakt, różu jej trochę brakuje, ale moim zdaniem jesień aż razi kolorami :)
Usuńpiękny kolor. :)
OdpowiedzUsuńAle kogóż zmartwić by mogły nadchodzące Essie-wpisy? :P Mod Square ma świetny kolor, ale pewnie znajdę coś podobnego u siebie (wydaje mi się, że Funny Face z nim koresponduje, mimo iż ciemniejszy - chyba :P).
OdpowiedzUsuńZnowu będę przynudzać :) Aczkolwiek u ciebie zauwazyłam boom boom room i chyba wolałabym go niż mod square :) Piękny kolorek :)
UsuńZważywszy na fakt, iż to dwa totalnie różne odcienie, pozostałabym przy potrzebie posiadania obydwóch ;)
Usuńcudny kolorek, ja mam na róż ostatnio fazę
OdpowiedzUsuńbardzo ladny kolorek w moim guscie :)
OdpowiedzUsuńmam podobnie :D ten kolor jest cudny - aż sobie zapiszę :D
OdpowiedzUsuńja się przedwczoraj skusiłam na a list :) :)
jestem maniaczką lakierów do paznokci. *_* na razie jednak muszę trochę zadbać o swoje paznokcie, więc na ten czas " skazana" jestem tylko na odżywkę. ale moja kolekcja z każdym dniem się powiększa < 3 nie mogę się doczekać, kiedy ich użyję : D
OdpowiedzUsuńA ja mam w pokoju ścianę w kolorze fuksji :D
OdpowiedzUsuńŁadny kolor z Essie :)
Pokój musi aż kipieć energią :D
Usuńcudne te odcienie Essie, uwielbiam zgaszone róże i fiolety, ale na Twoich paznokciach ten mocny róż wygląda super;)
OdpowiedzUsuńJa całe życie unikałam różu, a teraz jakoś tak bardzo polubiłam jego różne odcienie ;))
OdpowiedzUsuń