Marzec i kwiecień to dwa pięknie miesiące, które mniej pięknie wspominam. Nie staram się raczej patrzeć wstecz, chociaż długo rozpamiętuje pewne sprawy. Liczy się żeby wyciągnąć z każdej lekcji wnioski. Powiedziałabym nawet, że mam zamiar uniknąć konsekwencji, ale o tym kiedy indziej :)
Jeśli macie ochotę zapraszam na moje konto na Instagramie
1. Lilacism i glitter z h&m jako duet idealny, jednak zdjęcie nie oddaje uroku nawet po części
2. Mój ulubiony, ratuje moje dłonie po codziennych kontaktach ze spitadermem
3. Mała kolekcja - niedawno powiększyła się o dwa nowe :) kolejną truskawkę i miętę
4. Pyszne, ale za szybko się kończy!
5. Służy dzielnie i jestem bardzo zadowolona, nareszcie wszystko jest na swoim miejscu
6. Chyba powinnam wydrukować sobie ten cytat i powiesić nad biurkiem
7. Drobiazgi od Szpinakożercy - oba bardzo lubię :)
8. Już dobrze wymęczone marcowe China Glaze
9. Zdjęcia z małego spaceru po Wawelu. Wstyd się przyznać, ale studiuję tu od 1,5 roku, a to moja pierwsza wizyta w samym środku. Oj przyznam, że zejście z wierzy przyprawiło mnie o drżenie nóg :)
10. Bikini so teeny i zestaw pierścionków z h&m
11. Iście wiosenne kolory moich ukochanych Essie, czekają dzielnie na weekendy :)
12, 13. Moje dwie radości na 4 łapach.
14. Czasem nawet moim włosom zdarzy się dobry dzień
15. Opi w akcji!
16. Ciągle powiększająca się kolekcja. Z nimi jak z lakierami, niby podobne, a jednak potrzebuję wszystkich :)
17. Mój ulubiony fragment Krakowa...
18. Popołudniowy relaks przy blogach i kawusi
19. Selfie?
20,21. Nowy Essie w akcji - Bordeaux oraz sprawdzony Bahama mama
świetne zdjecia :) narobiłaś mi ochotę na ptasie mleczko ! :))
OdpowiedzUsuńŚwietny mix :) Lakiery essie uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPyszne, ale szybko się kończy - idealny opis ptasiego mleczka :)
OdpowiedzUsuńwww.celestialnailart.blogspot.com
Takie niby zwykłe zdjęcia z życia codziennego, a mają w sobie urok :) Także dziękuję za miłe słowa w komentarzu na moim blogu . Jest mi strasznie miło i wiele dla mnie to znaczy :) + również obserwuję i będę tutaj wpadała częściej
OdpowiedzUsuńterese-myworld.blogspot.com
Super miks :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor lakieru OPI :)
http://garderobelove.blogspot.com/
a w którym miejscu jest taka piękna brama ? nie kojarzę :)
OdpowiedzUsuńja mam nadzieję, że w końcu jak będzie weekend, to będzie ładna pogoda i rozpocznę sezon na lody na starowiślnej :)) wraz z obowiązkowym spacerem wzdłuż Wisły :)
Po prawej stronie od bramy floriańskiej :) Zaraz za obrazami :)
UsuńJa już pierwsze w tym roku dwie gałki lodów zaliczyłam, borówkowe i brzoskwiniowe. Pycha!
pięknie :) na dodatek ślepa jestem, że do tej pory nie zwróciłam uwagi
Usuńja byłam dopiero w weekend majowy pierwszy raz :) też oczywiście borówka i obowiązkowo czekoladowe lub bakaliowe :))) naszpikowane dodatkami