Myślałam, że to nie możliwe, a jednak! Kalendarz idealny mnie znalazł i wszystkie moje poplątane myśli, pomysły na wpisy i plany nareszcie odnalazły swój dom. Od zawsze kocham kalendarze. Dlaczego? Bo pomagają mi być bardziej zorganizowaną i mniej roztrzepaną :) Z mojej głowy często wylatują niepotrzebne wg. mojego mózgu myśli - bo po co komuś jakieś spotkanie z wykładowcą, albo przecież wcale nie potrzeba mi nowej baterii do myszki.
Myślę, że sam fakt zapisania jakiejś informacji utwierdza ją w naszej głowie, choć przyznam, że muszę niekiedy zerknąć w kalendarz 2 razy zanim wyjdę na zajęcia.
Pomijając fakt, że jest śliczny (oj jest jest) to mamy w nim kilka rzeczy - drobiazgów - które mnie ujęły i wiem, że będą przydatne w przyszłości. Punkt pierwszy: miesiąc pokazany jest w pełnej krasie jak i w podziale na tygodnie. Przy miesięcznym zestawieniu mamy oczywiście mniej miejsca, ale to świetny dodatek do zapisania planu ćwiczeń, pielęgnacji czy blogowej rozpiski.
W części podzielonej na tygodnie mamy wystarczająco dużo miejsca żeby rozpisywać spotkania, dentystów i inne tego typu sprawy. Ja tą część wykorzystuję też do rozpisywania jadłospisu (krótko i na temat )
Dodatkowo przy każdym miesiącu mamy dodatkowe dwie strony na miesięczne notatki :)
I oczywiście końcowe dodatki. Adresy, telefony, podstawowe wiadomości, ale tutaj dodatkowo miejsce na "resources" czyli nasze ulubione blogi i strony internetowe, które w każdej chwili możemy dopisać do listy (tak w razie W gdyby internety szlag trafił)
Jestem w kalendarzowym niebie :) Wy też tak macie? Czy kalendarz jest dla was czymś bez czego możecie się obejść?
PS: Myślałam, że wszystko z rozdaniem jest ok, ale zapomniałam dodać, że można zgłosić się tylko raz. "Weryfikacja" i losowanie i tak będzie reczne (karteczki) :) xo
Genialny kalendarz! I w dodatku świetnie wygląda :) Gdzie go kupiłaś? :)
OdpowiedzUsuńNiestety w Targecie i żałuję, że za rok mnie już w stanach nie będzie. Może wyśle ciocie z misją kupna kalendarza?
UsuńOj szkoda, bo jest idealny :)
UsuńBardzo fajny kalendarz :)
OdpowiedzUsuńno wygląda super;) i ta piękna okłada w kolorze optymistycznej zieleni, śliczny;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie jest idealny! Bardzo fajny podział na miesiące i tyle miejsca na notatki, super!
OdpowiedzUsuńja uwielbiam kupować tego typu rzeczy, niestety potem rzadko z nich korzystam... :P nie zmienia to faktu że mieć lubię :D
OdpowiedzUsuńLiczy się systematyczność :) I ja mam nadzieję, że nie znudzi mi się po miesiącu i nie pójdzie w odstawkę
Usuńmuszę koniecznie kupić kalendarzyk a widziałam piękne w biedronce:)
OdpowiedzUsuńTeż je widziałam! :) najchętniej wzięłabym kilka dodatkowych ^^
Usuńja muszę nabyć właśni jakiś kalendarz :)
OdpowiedzUsuńSliczny kalendarz:>
OdpowiedzUsuńhttp://sweett-and-saltyy.blogspot.se
Jaki cudny kalendarz! A właśnie musze kupic swój :D
OdpowiedzUsuńja też zamierzam sobie jakiś zakupić.. Twój mnie urzekł, prostotą, ale i tymi krateczkami i linijkami do zapisek. chcę coś w tym stylu! :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście świetnie rozplanowany kalendarz : )
OdpowiedzUsuńSzukam takiego już pół roku. Nie mam pojęcia, gdzie kupić własnie taki! Jest idealny... Gdzie, i za jaką cenę go kupiłaś ?
OdpowiedzUsuńświetny kalendarz :)
OdpowiedzUsuńKalendarz wygląda super - raz, że soczysty kolor, a dwa, że można się w nim naprawdę ładnie zorganizować :) Ja mam taki nieśmiały plan, żeby na 2014 zrobić sobie mój własny kalendarz - wreszcie byłby w 100% taki jak chcę :)
OdpowiedzUsuńJa też mam swój kalendarzyk, ale mój stoi na biurku. Muszę przyznać, że to bardzo przydatna rzecz, bez której teraz już nie mogłabym się obejść ;)
OdpowiedzUsuńhttp://mylivestylepassion.blogspot.com/
Twój kalendarz jest wręcz idealny! Czy mogłabyś mi go zdradzić gdzie go kupiłaś? Zawsze kupuję artykuły papiernicze w sklepie koło Bagateli ale w tym roku nie znalazłam niczego fajnego do organizacji czasu :) Byłabym Ci wdzięczna za info
OdpowiedzUsuńNiestety kupiłam go na wakacjach w Chicago... Może spróbuj zrobić swój własny? Taki jak trzeba :)
Usuńkalendarz to mój niezbędnik, może to głupie ale w ciągu roku kupuję zazwyczaj kilka bo ciągle spotykam fajniejszy a poprzednim obdarowuję męża i znajomych :)
OdpowiedzUsuń