Keep it going - make it work


Blogowa rutyna nie brzmi zbyt zachęcająco. Rutyna nie kojarzy się nam z niczym pozytywnym. Jednak między organizacją, a rutyną jest przepaść czasu i produktywności. Na czym zyskujemy? Chyba nie muszę odpowiadać :)

Posty będą pojawiać się w poniedziałki, wtorki, czwartki oraz soboty. Poniedziałki i czwartki są zarezerwowane dla stałych postów jakimi będą Inspiring Monday (który pierwszy pojawił się wczoraj) i Thankful Thursday. Wszystko zależy od was - jeśli będziecie na "nie", jak bezlitosna Małgorzata Foremniak, po prostu z wyżej wymienionych postów zrezygnuję. Ale kto wie? Może nie będzie tak źle? :)

Make it work!


9 komentarzy:

  1. Świetny plan, czekam w takim razie na nadchodzące posty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Thankful thursday brzmi intrygująco :) Trzymam kciuki za powodzenie blogowej rutyny, tym bardziej, że ja dzisiaj cały wieczór poświęcam na planowanie mojej rutyny życiowej (albo ładniej: dyscypliny, żeby brzmiało bardziej zachęcająco). Trzeba się w końcu przekonać, czy bycie zorganizowanym to faktycznie taka super sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze się cięszę z Twoich kolejnych postów i jestem ciekawa wszystkich tych tajemniczych pomysłów, o których opowiadałaś :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS: podoba mi się styl nagłówka w notesiku. Musisz mnie nauczyć tak pisać :)

      Usuń
  4. najważniejszy jest plan, u mnie na blogu pojawia się wszystko, stety albo i nie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama muszę się w końcu wziąć za organizację !

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jak coś zapalnuje to nigdy mi nie wychodzi :/

    OdpowiedzUsuń