Wracając do Krakowa zahaczyłam o Rossmanna i jakby mi było mało lakierów...kupiłam nowość Lovely czyli (jak myślałam) lakier piaskowy. Okazało się jednak że nijak ma się on do piasków z Golden rose bo jest to po prostu gęsty brokat.
Kolor jest piękny, świetnie się rozprowadza, nawet nie daje po nosie... Same plusy, ale jak pomyślę o pozbywaniu się go z paznokci to już mnie krew zalewa.
Mój nowy papier ścierny na paznkociach :)
A wy? Skusicie się? Jest wart wydanych 8,59 zł?
Jest śliczny, ale go nie kupię. Właśnie przez to, że szlag mnie trafia na samą myśl o zmywaniu :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny! Ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńno zmywać go to bym nie chciała :D ale piękny kolor
OdpowiedzUsuńza taką cenę warto! Efekt jest niesamowity :) lubię takie wynalazki na pazurkach oglądać, tym bardziej mieć je na sobie ;D
OdpowiedzUsuńcudny jest ten lakier, na pewno go kupię :)
OdpowiedzUsuńSuper efekt, lakier bardziej na jakieś większe okazje, bo zmywanie go to już sobie wyobrażam...
OdpowiedzUsuńKurczę naprawdę fajny efekt na paznokciach daje ten lakier!
OdpowiedzUsuńb o s k i - muszę go mieć ♥
OdpowiedzUsuńMuszę sobie sprawić taki lakier :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten kolor planuję kupić :D
OdpowiedzUsuń